Kochani!
Dziś historia z najlepszym "happy endem" ;)
Ania z Tomkiem przyszli do mnie już dawno i przedstawili swój projekt zaproszenia.
Chcieli koniecznie połączenie fioletu i mięty.
Nawet narysowali swój projekt, bym lepiej zrozumiała, o co im dokładnie chodzi.
No i powstał projekt nr 1, a potem projekt nr 2 ;)
Najpierw wspólnymi siłami stworzyliśmy poniższe dzieło.
Elegancka, ozdobiona koperta z okrągłym wycięciem, i imionami Pary Młodej w okręgu,
a do niej wkładka z tekstem zaproszenia ozdobiona tasiemką i kokardką.
Ofertę zaproszenia znajdziecie tutaj.
Narzeczeni chcieli jednak bardziej rozbudowaną formę,
więc w rezultacie twórczej rozmowy powstało ICH zaproszenie.
Wkładka do koperty dodatkowo jeszcze jest otwierana
i zawiera okrąg z nazwiskiem osoby zaproszonej.
Ofertę zaproszenia znajdziecie tutaj.
Powstały również dodatki: winietki i zawieszki na butelki:
I moja ulubiona część - efekt końcowy to ponad 100 zaproszeń:
Uwielbiam efekty końcowe,
a najbardziej te... Ania i Tomek są już małżeństwem.
Gratuluję Wam Kochani!
I wszystkiego dobrego :)
Pozdrawiam Was serdecznie
JustynaM
P.S. Pozostałe zaproszenia są dostępne na naszej stronie: tutaj.