24 listopada 2017

Fioletowo-miętowe zaproszenia ślubne w nietypowym kształcie

Kochani!

Dziś historia z najlepszym "happy endem" ;)

Ania z Tomkiem przyszli do mnie już dawno i przedstawili swój projekt zaproszenia.
Chcieli koniecznie połączenie fioletu i mięty.
Nawet narysowali swój projekt, bym lepiej zrozumiała, o co im dokładnie chodzi.
No i powstał projekt nr 1, a potem projekt nr 2 ;)

Najpierw wspólnymi siłami stworzyliśmy poniższe dzieło.
Elegancka, ozdobiona koperta z okrągłym wycięciem, i imionami Pary Młodej w okręgu,
a do niej wkładka z tekstem zaproszenia ozdobiona tasiemką i kokardką.


Ofertę zaproszenia znajdziecie tutaj.

Narzeczeni chcieli jednak bardziej rozbudowaną formę,
więc w rezultacie twórczej rozmowy powstało ICH zaproszenie.
Wkładka do koperty dodatkowo jeszcze jest otwierana
i zawiera okrąg z nazwiskiem osoby zaproszonej.



Ofertę zaproszenia znajdziecie tutaj.

Powstały również dodatki: winietki i zawieszki na butelki: 



I moja ulubiona część - efekt końcowy to ponad 100 zaproszeń:



Uwielbiam efekty końcowe,
a najbardziej te... Ania i Tomek są już małżeństwem.
Gratuluję Wam Kochani!
I wszystkiego dobrego :)

Pozdrawiam Was serdecznie
JustynaM

P.S. Pozostałe zaproszenia są dostępne na naszej stronie: tutaj.