4 września 2015

W końcu go mam!

Witajcie!

O co chodzi? O przepiśnik! ;) W końcu zrobiłam go dla siebie :) Segregator czekał ładnych parę lat, żeby uzyskać nową oprawę :) A że ostatnio mam trochę więcej czasu, to i wena przyszła ;) Myślę, że mój mąż będzie teraz baaardzo zadowolony (oczywiście z tego powodu, że będzie mógł z niego korzystać ;) )
  
 



Przepiśnik zgłaszam na wyzwanie w Projekt Wagi Ciężkiej Clean & Simple. To dzięki temu wyzwaniu poszło mi z przepiśnikiem dość szybko i nie zastanawiałam się godzinami jakie papiery wykorzystać i jaką nadać mu kolorystykę ;)





Dziękuję, że zaglądacie :)
JustynaM